Oskarowa Muzyka Filmowa w Pustkowie 23/08/2023 r.
Międzynarodowy Dzień Latarń Morskich. Odsłonięcie pomnika latarnika w Niechorzu
W sobotę 19 sierpnia 2023r. w Niechorzu z okazji Międzynarodowego Dnia Latarń Morskich odsłonięto pomnik latarnika, poświęcony pamięci wszystkich niechorskich latarników, którzy od 157 lat pełnią tu służbę, na straży bezpieczeństwa żeglugi morskiej. Uroczystość była punktem kulminacyjnym święta niechorskiej latarni, podkreślając znaczenie tego ważnego obiektu nawigacyjnego a zarazem wspaniałej atrakcji turystycznej, będącej symbolem Wybrzeża rewalskiego.
Idea upamiętnienia osób związanych z latarnią morską w Niechorzu, zrodziła się kilka lat temu podczas jednej z edycji Święta Latarń Morskich, które cyklicznie odbywa się w trzecią sobotę sierpnia. Z inicjatywy pracowników latarni przy współpracy oraz zaangażowaniu Wójta Gminy Rewal Konstantego Tomasza Oświęcimskiego i zarządu Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich w Szczecinie na czele z Małgorzatą Rajchowiak, w roku 2022 podjęto decyzję o postawieniu na placu głównym przed wejściem do latarni, pomnika latarnika.
Gości powitali oraz wygłosili okolicznościowe przemówienia Małgorzata Rajchowiak prezes Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich, Zenon Kozłowski – zastępca dyrektora Urzędu Morskiego ds oznakowania nawigacyjnego oraz Konstanty Tomasz Oświęcimski – Wójt Gminy Rewal. Twórcą pomnika jest artysta, rzeźbiarz Stanisław Motyka z Kamienia Pomorskiego ( pracownia Motykarnia), którego prace możemy również podziwiać m.in. w Trzęsaczu. Wraz z pracownikiem latarni Sebastianem Kuzickim opracowali jego koncepcję upamiętnienia. Inwestorem, który w całości sfinansował dzieło jest Gmina Rewal.
Twarz latarnika przedstawia oblicze Alfonsa Śmigielskiego pierwszego polskiego latarnika w Niechorzu. Ubiór został odwzorowany z munduru Urzędu Morskiego należącego do innego latarnika – Stefana Brodnickiego. Na prawym ramieniu rzeźby latarnika znajduje się jaskółka, symbol wolności i marynarzy powracających do domu. Upamiętnia ona również fakt stworzenia przez Alfonsa Śmigielskiego azylu – lecznicy dla ptaków, które często podczas lotu, uderzały w szyby laterny, kalecząc przy tym skrzydła. Stojąca postać latarnika, zastygła w pozie, kiedy coś przykuło jego uwagę. Patrząc w dół z wysoka latarnianej wieży, na chwilę odsunął od oczu marynarską lornetkę…
Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonała Irena Śmigielska, synowa pierwszego powojennego latarnika Alfonsa Śmigielskiego oraz Robert Kwieciński, obecny niechorski latarnik, pracownik szczecińskiego Urzędu Morskiego. Minutą ciszy uczczono wszystkich niechorskich latarników. Następnie rozpoczął się festyn morski, gdzie animacje dla dzieci prowadził zespół Malinowego Marzenia ze Szczecina.
Można też było zaobserwować, że tworzy się tradycja dotykania skrzydeł pomnikowej jaskółki, co jak wiemy ma przynieść szczęście.
Dodatkowo została udostępniona dla turystów tablica historyczna, przedstawiająca listę latarników pracujących na latarni w Niechorzu. Zamieszczono na niej artykuły z prasy oraz dokumenty archiwalne. Znalazły się tam również zdjęcia niektórych latarników pracujących tutaj w kolejnych dekadach XX wieku. Tablica została opracowana przez archiwistę i miłośnika Niechorza, pochodzącego z Poznania – Jarosława Juszczaka oraz pracownika niechorskiej latarni – Sebastiana Kuzickiego.
Międzynarodowy Dzień Latarń Morskich w Niechorzu przyciągnął tłumy, które od rana aż do północy wypełniły plac wokół niechorskiej latarni. W godzinach przedpołudniowych odbyła się XI edycja Biegu latarnika, w którym kobiety i mężczyźni mogli zmierzyć się w konkurencji, kto w najkrótszym czasie wbiegnie na szczyt latarni morskiej. Emocje były przeogromne.
W kategorii Kobiet trzy pierwsze miejsca zajęły :
- Katarzyna Krużberska z czasem 0:53:69
- Kalina Kozak z czasem 0:56:41
- Amelia Gryz z czasem 0:59:98
W kategorii Mężczyzn zwyciężyli :
- Radek Więzik z czasem 0:35:12
- Adrian Bednarski z czasem 0:35:62
- Filip Chruściel z czasem 0:40:56
Nagrody wręczył Wójt Gminy Rewal Konstanty Tomasz Oświęcimski, oraz latarnik Robert Kwieciński. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy i zapraszamy wszystkich śmiałków za rok, aby pobić obecne rekordy.
Wieczornym akcentami święta latarni był koncert szczecińskiego duetu szantowego IGA’cki Band oraz wyjątkowe na polskim wybrzeżu nocne zwiedzanie latarni, która była tego dnia udostępniona bezpłatnie od godz. 10.00 aż do 24.00
Latarnikom, ich rodzinom i przyjaciołom, raz jeszcze życzymy z okazji ich święta wszystkiego najlepszego! Niech praca na rzecz bezpieczeństwa żeglugi oraz w obsłudze ruchu turystycznego przynosi zawsze radość i satysfakcję.
POBIEROWO BIEGA O ZACHODZIE SŁOŃCA – JUŻ JUTRO
Latarnia morska w Niechorzu – najbardziej rozpoznawalną atrakcją Wybrzeża rewalskiego
Latarnia morska w Niechorzu obok ruiny kościoła na klifie w Trzęsaczu, jest najbardziej rozpoznawalną atrakcją Wybrzeża rewalskiego.
Stanowi o tożsamości miejsca. Jest wymownym, wciąż żywym, symbolem bezpieczeństwa żeglugi, będąc jednocześnie zabytkiem techniki wtopionym w krajobraz kulturowy Pomorza zachodniego.
19 sierpnia 2023r. w Niechorzu po raz kolejny będziemy obchodzili Międzynarodowy Dzień Latarń Morskich. Tego dnia zapraszamy do uczestniczenia w bogatym programie święta niechorskiej latarni, które potrwa od godz. 9.00 aż do północy. Punktem kulminacyjnym będzie odsłonięcie pomnika niechorskich latarników, które odbędzie się o godz. 12.00 na placu przed wejściem do latarni.
Latarnia morska to stały znak nawigacyjny w postaci wysokiej wieży z silnym źródłem światła, umieszczonym na jej wierzchołku, w tzw. laternie (przeszklonym pomieszczeniu z aparatem świecącym – lampą). Światło ma charakterystyczny dla konkretnej latarni rytm lub kolor. Dzięki informacjom o charakterze światła danej latarni (zapalania się i gaśnięcia), zawartym w tzw. Spisie Świateł (List of Light), możliwe jest m.in. rozpoznanie własnego położenia na morzu po zmroku. Czasami barwa jest różna, w zależności od kierunku z którego patrzymy na latarnię (jest tak m.in. w Świnoujściu). Zasięg światła wynosi od kilku do kilkudziesięciu kilometrów i zależy od jasności źródła światła, warunków atmosferycznych i wzniesienia światła powyżej poziomu morza.
Przy bardzo słabej widoczności (mgła), latarnie wysyłają sygnały dźwiękowe. Buczki mgłowe były dawniej napędzane za pomocą maszyny parowej. W dzień, przy dobrej widoczności, żeglarze identyfikują latarnie na podstawie ich charakterystycznego wyglądu, elementów konstrukcyjnych, detali architektonicznych, koloru i kształtu. Zazwyczaj latarnie wznoszone są na brzegu morza lub niewielkiej odległości od niego. Bywa, że latarnie budowane są na niewielkich wysepkach, sztucznych konstrukcjach lub nawet na dnie morza, jeżeli oczywiście jest stosunkowo płytko.
W przeszłości używano również latarniowców, czyli jednostek pływających, zakotwiczonych na stałe w ściśle określonych miejscach zaznaczonych na mapach nawigacyjnych. Często pozbawiano je własnego napędu, wyposażano za to w silne źródło światła o określonej charakterystyce. Występują też latarnie w głębi lądu, na wyjątkowo dobrze widocznym z morza miejscu, np. na szczycie góry. Znaki nawigacyjne o zdecydowanie słabszym i niżej umieszczonym świetle, np. w główkach portów, nazywane są stawami.
Latarnia morska w Niechorzu z uwagi na zachowaną pierwotną bryłę budowli, neogotyckie detale architektoniczne, proporcje oraz położenie, należy do najpiękniejszych na polskim wybrzeżu, królując w krajobrazie nadmorskiej miejscowości rybackiej.
Najefektowniej latarnia prezentuje się od strony lądu (strona południowa) – widać ją w pełnej okazałości z kilku kilometrów, a światło latarni widziane jest w nocy nie tylko przez żeglarzy, ale również przez kierowców jadących przez Gminę Rewal.
Od strony morza (strona północna) część wieży latarni zasłonięta jest drzewami. Przed wejściem do budynku do niedawna można było podziwiać ponad 60-letni ogród warzywny z dwumetrowymi żywopłotami. Dzisiaj w tym miejscu widzimy gustownie zaprojektowany, przestronny plac z alejkami i różą wiatrów, świetnie widoczną z wysokości wieży latarni. Z krawędzi klifu możemy zejść, stromymi schodkami, aż na solidny, betonowy wał ochronny i plażę. Cały kompleks został uznany zabytkiem kultury narodowej i wpisany do rejestru zabytków województwa zachodniopomorskiego 23 września 1997 r. pod numerem A-1350.
Historia latarni morskiej w Niechorzu
Rozwój żeglugi w drugiej połowie XIX wieku wzdłuż wybrzeża Bałtyku, zwrócił uwagę ówczesnych władz na lukę nawigacyjną tego odcinka wybrzeża. Od 1838 roku świeciła już latarnia w Jarosławcu, a od 1857 roku latarnia w Świnoujściu. Luki tej nie mogła wypełnić latarnia w Kołobrzegu, z uwagi na zbyt mały zasięg światła. Zaczęto szukać pomiędzy nimi miejsca na nową latarnię. Do nowej lokalizacji latarni brano pod uwagę okolice pomiędzy Trzęsaczem a Niechorzem. Ostatecznie zarządzeniem niemieckiego Ministerstwa Żeglugi z dnia 15 maja 1863 roku, postanowiono wybudować latarnię morską na 22-metrowym, klifowym brzegu, na zachód od miejscowości Niechorze (ówczesne Gross Horst), przystępując jednocześnie do opracowania projektu techniczno-roboczego. Budowa rozpoczęta w 1864 roku, trwała trzy lata i kosztowała 56 tysięcy talarów.
1 grudnia 1866 roku, latarnia morska w Niechorzu zaświeciła po raz pierwszy. Podstawą tej harmonijnie ukształtowanej budowli jest czworokątny budynek z symetrycznymi, piętrowymi przybudówkami w którym znajdowały się cztery mieszkania dla latarników. W osi budynku znajduje się wieża o przekroju kwadratu do wysokości 13 metrów, a później przechodząca w ośmiokąt.
Wybudowana z czerwonej cegły wieża, na narożnikach posiada wypuszczone lizeny wykonane na przemian z cegły czerwonej i czarno-glazurowanej. Płaszczyzny między lizenaini wyłożone zostały jasnożółtą licówką. Wieża zakończona została wystającym gzymsem, na którym usytuowano otaczający ją taras widokowy, położony na wysokości 35,7 m. Aby dostać się na taras, z którego podziwiać można roztaczającą się z wieży panoramę, trzeba pokonać aż 208 schodków wiodących w górę, lewoskrętną klatką schodową. Wewnątrz od dołu wieży do podstawy laterny biegnie kanał techniczny, którym dawniej można było transportować niezbędne materiały do pracy aparatu świecącego. Obecnie kanał techniczny wypełniają przewody elektryczne i telekomunikacyjne.
Zwieńczeniem budowli jest przeszklona laterna z urządzeniem optycznym, przykryta kopulastym, metalowym dachem. Od strony południowej przylegają do latarni budynki mieszkalne rodzin latarników i budynki gospodarskie, otoczone są ceglanym murem. Wejście do latarni znajduje się od strony północnej. Fasadę budynku stanowi elewacja z masywnymi drzwiami wejściowymi z dwoma oknami po obu stronach oraz taras.
W laternie zainstalowano aparat Fresnela I klasy według projektu Veit-Meyera. Mechanizm zegarowy poruszał pierścieniową blachą z czterema otworami, co umożliwiało wysyłanie światła o pożądanej charakterystyce.
Cztery koncentryczne knoty, z których zewnętrzny posiadał średnicę 80 mm, zużywały 442 g oleju rzepakowego na godzinę. Wysokość płomienia wynosiła 9 cm. Roczne zużycie źródła światła – oleju rzepakowego – wynosiło 1943 kg.
Zgodnie z instrukcją światło zapalano pół godziny przed zachodem słońca, a gaszono o wschodzie. Aby uzyskać pełną moc świecenia, potrzebowano około 15 minut. W 1924 roku zastosowano w niechorskiej latarni po raz pierwszy prąd elektryczny, a tym samym zmieniono źródło światła, zastępując knot opalany olejem, żarówką elektryczną.
Latarnię w Niechorzu szczęśliwie omijały wichry I i II wojny światowej. Pełniła ona oprócz swojej podstawowej funkcji, także rolę wieży obserwacyjnej. To z jej wierzchołka śledzono manewry cesarskiej floty, przeloty wodnosamolotów, a następnie loty niemieckich pocisków i rakiet tajnej broni odwetowej V-1 i V-2. Obserwowano również ćwiczenia z pobliskiego poligonu przeciwlotniczego w Mrzeżynie (Deep) oraz trzymano obronę przeciwdesantową na tym odcinku wybrzeża.
W czasie trwania II wojny światowej, w pomieszczeniach latarników zakwaterowano niewielki odział obrony terytorialnej, złożony z marynarzy Kriegsmarine. W niedalekiej bliskości latarni umieszczono także maszt radiowy, jak również planowano budowę stacji radarowej dalekiego zasięgu. Do dziś na klifie opodal latarni widoczne są ślady okopów i stanowisk artylerii. Niechorze w marcu 1945 roku było areną walk dla tzw wędrującego kotła, czyli zgrupowania wojsk niemieckich wraz z ludnością cywilną, która przebijała się w walce na zachód, przez pozycje wojsk Armii czerwonej. Właśnie w marcu 1945 roku, pocisk artyleryjski uszkodził laternę i zniszczył aparat optyczny. Sama stalowa konstrukcja latarny, uszkodzona zwisała ponad zachodnią część budynku. Wycofujący się Niemcy pozostawili również 8 min, których nie zdetonowali. Po zakończeniu działań wojennych udało się je rozbroić i zapobiec zniszczeniu wieży latarni.
W 1947 roku rozpoczęto remont latarni morskiej w Niechorzu. Prace nadzorował pierwszy polski niechorski latarnik, Alfons Śmigielski. Z przekazów wiemy, że podczas skomplikowanego remontu laterny, jej konstrukcja została odcięta. Po własnym ciężarem z impetem uderzyła w dach budynku mieszkalnego tuż pod wieżą i przebiła dwie kondygnacje. W roku 1948 latarnia została całkowicie odbudowana według pierwotnej dokumentacji i wtedy też prawdopodobnie otynkowano elewacje pomiędzy lizenami. Pierwszy raz po odbudowie światło rozbłysło 18 grudnia 1948 roku, o godzinie 15.30. Jako źródło światła zastosowano światło elektrycznej żarówki o mocy 1000 W i zamontowano aparat optyczny, sprowadzony ze Szwecji, z obrotowymi czterokierunkowymi soczewkami pierścieniowymi. Żarówka zamontowana jest w specjalnym zmieniaczu żarówek tak, aby w razie przepalenia się pierwszej, świeciła druga.
Od 1948 roku latarnia morska w Niechorzu była domem dla kilku, wielopokoleniowych rodzin polskich latarników. Wiązali oni z tym miejscem swoją służbę na rzecz bezpieczeństwa żeglugi, jako pracownicy Urzędu Morskiego w Szczecinie oraz życie rodzinne, jako mieszkańcy wybrzeża rewalskiego. Wspomnienia o niechorskich latarnikach są wciąż żywe. Tak jak wciąż funkcjonuje niechorska latarnia w złożonym systemie oznakowania nawigacyjnego. Niezmiennie od lat, od zmierzchu do świtu, oświetla swym blaskiem, nasz odcinek bałtyckiego brzegu. Wciąż też są potrzebni latarnicy oraz osoby obsługujące ruch turystyczny w latarni. To oni są właśnie najlepszymi ambasadorami tego miejsca. Strażnikami pamięci i przewodnikami.
W 1999 roku, dzięki zaangażowaniu środków administratora, czyli Urzędu Morskiego w Szczecinie oraz Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich, wykonano kapitalny remont latarni wraz z całym obejściem oraz ceglanym ogrodzeniem okalającym działkę. Wiosną 2008 roku wykonano remont tarasu widokowego i laterny.
Remont objął wymianę podłoża i balustrad tarasu oraz wymianę siatki zabezpieczającej i szyby laterny.
Obecnie trwa kolejny remont wieży latarni, który rozpoczął się na początku 2023 r. Na podstawie zaleceń Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków odnowiono wnętrze, wymieniono metalowe schody prowadzące bezpośrednio do laterny, oczyszczono laserowo historyczne cegły i uzupełniono braki zapraw murarskich. Cała wieża została na nowo pomalowana. Już wkrótce będziemy mogli podziwiać ją w pełnej krasie bez otaczających ją rusztowań.
Latarnia Morska w Niechorzu leży na szlaku latarń morskich polskiego wybrzeża, a jej zwiedzanie jest możliwe w sezonie letnim codziennie w godzinach od 10.00 do 20.00. Odwiedzając wszystkie polskie latarnie, zdobędziemy Odznakę Turystyczną Miłośnika Latarń Morskich „BLIZA”, którą wprowadziło Towarzystwo Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Przechodzi tędy również międzynarodowy szlak rowerowy Velo Baltica (dawniej R-10) biegnący wzdłuż wybrzeża a także Europejski Szlak Dalekobieżny E 65, zwany w województwie zachodniopomorskim Szlakiem Nadmorskim imienia dr. Czesława Piskorskiego.
Niechorska latarnia morska, która świeci od 157 lat jest obowiązkowym punktem odwiedzin podczas pobytu na wybrzeżu. Jest godną polecenia destynacją turystyczną dla młodych i nieco starszych urlopowiczów. Zdobądź ją i Ty! Zapraszamy!
Latarnia Morska w Niechorzu
podstawowe dane :
wysokość latarni – 45 m
wysokość światła 63 m n.p.m.
zasięg światła – 20 Mm (37 km)
charakterystyka światła – B (10s)
położenie geograficzne
– szerokość 54005’47”N,
– długość 15004’57”K
Opracowanie: Paweł Pawłowski
Święto Wojska Polskiego na dworcu w Pogorzelicy – 15 sierpnia 2023
Były strzały i wybuchy, a potem wspólne śpiewanie, pieczenie kiełbasek w ognisku, a na koniec bluesowe riffy w anturażu zachodzącego słońca. A wszystko to podczas Pikniku Patriotycznego z okazji Święta Wojska Polskiego, zorganizowanym 15 sierpnia 2023 r. przez Nadmorską Kolej Wąskotorową na zabytkowym dworcu w Pogorzelicy.
Impreza rozpoczęła się w upalne popołudnie od zaimprowizowanego napadu żołnierzy sowieckich na pociąg. W inscenizacji wzięli udział członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Nałęcz” z Trzebiatowa. Część piknikową, powitaniem uczestników imprezy otworzył prezes Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej Janusz Cetera. Następnie, w krótkim wystąpieniu Paweł Pawłowski – Pełnomocnik Wójta Gminy Rewal ds. Dziedzictwa Kulturowego nakreślił rys historyczny zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, na pamiątkę której od 1992 r. dzień 15 sierpnia obchodzimy jako Dzień Wojska Polskiego. W kolejnym punkcie programu odbyła się prezentacja strojów żołnierskich oraz pokazy ładowania muszkietów, zakończonych wystrzałem. W pokazach wzięli udział członkowie grupy „Nałęcz”, pod kierownictwem Jurka Nowaka, występującego podczas imprezy w stroju Józefa Piłsudskiego.
W dalszej części pikniku można też było wspólnie pośpiewać znane piosenki wojskowe, postrzelać w strzelnicy, zjeść kiełbaskę z grilla lub samemu upiec ją sobie w ognisku. Na zakończenie pikniku odbył się koncert zespołu After Blues. Był to już drugie w tym sezonie, po koncercie Nocnej Zmiany Bluesa w Rewalu wydarzenie z cyklu Blues na Dworcu. Szczeciński duet w składzie: Leszek Piłat i Waldemar Baranowski zaprezentował się w autorskich kompozycjach oraz w bluesowych standardach z repertuaru Tadeusza Nalepy, z którym członkowie zespołu współpracowali przez kilka lat. Koncert zakończył się tuż po godz. 20:00
Piknik Militarny zorganizowała spółka Nadmorska Kolej Wąskotorowa, przy współpracy z Jerzym Nowakiem i Grypą Rekonstrukcji Historycznej „Nałęcz”, działającej przy Klubie Wojskowym VII. Brygady Ochrony Wybrzeża w Trzebiatowie. Partnerami wydarzenia była Gmina Rewal, Nadleśnictwo Gryfice, Wodociągi Rewal oraz Pani Sołtys i Rada Sołecka Pogorzelicy.