W piątek, 21 listopada wyjątkowo w niechorskiej hali odbyła się 5.kolejka Rewalskiej Amatorskiej Ligi Futsalu. W czterech spotkaniach piłkarze strzelili 50 bramek. W tej kolejce zobaczyliśmy gola nr 100, którego strzelcem był Michał Kwiatkowski z drużyny CIPR Jantar Rewal.

W piątkowy wieczór rywalizację na boisku rozpoczęli piłkarze Dzikich Orłów z piłkarzami CIPR-u Jantar Rewal. Od pierwszego gwiazdka sędziego do ataku ruszyli faworyci tego meczu czyli piłkarze CIPR-u, osłabieni brakiem kapitana Tomasza Wołka Dzikie Orły kompletnie nie radzili sobie w grze obronnej. Ciągłe ataki CIPR-u na bramkę Dzikich Orłów przyniosły szybkie prowadzenie i pełną kontrole na placu gry. Z każdą następną minutą mecz był rozgrywany do jednej bramki, CIPR grał szybko, kombinacyjnie i bardzo skutecznie bo na tyle pozwolili młodzi piłkarze Dzikich Orłów. Najskuteczniejszym strzelcem okazał się Mikołaj Kwiatkowski autor 8 goli, co pozwoliło mu awansować na 3 miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Dzikie Orły odpowiedziały tylko dwoma trafieniami, wynik 2:21 to rekord w ilości strzelonych bramek w meczu w historii Rewaligi.

Dzikie Orły – CIPR Jantar Rewal 2:21

Bramki:

Dzikie Orły: Haszczewicz Łukasz x2

CIPR Jantar Rewal: Kwiatkowski Mikołaj x8, Kubas Krzysztof x4, Kinka Piotr x3, Kwiatkowski Michał x2, Domoń Krzysztof x2, Płoch Łukasz x1, samobój x1

Na 18:45 zaplonowano mecz Oldboje Wybrzeże Rewalskie Rewal – Bizon Cerkwica. Gra w hali wymaga u zawodników bardzo dobrej techniki i dyscypliny taktycznej, w tym meczu technika była po stronie Bizona a taktyka i ogromne serce do walki po stronie Oldbojów. Szybkie prowadzenie i dominacja Bizona mogła przepowiadać łatwy i spokojny mecz dla piłkarzy z Cerkwicy, ale nic bardziej mylnego. Oldboje mimo że przegrywali nawiązali walkę i gonili wynik do samego końca spotkania. W drużynie Bizona po raz kolejny na lidera wyrasta Mariusz Wlaźlak strzelec decydujących bramek. Odmłodzona kadra Bizona pokazuje że będzie się liczyć w walce o najlepszą czwórkę, w samej w końcówce wykazała więcej spokoju i dowiozła zwycięstwo do końca. Obie drużyny stworzyły niesamowite widowisko, które trzymało w napięciu do ostatniego gwizdka.

Oldboje Wybrzeże Rewalskie – Bizon Cerkwica 4:5

Bramki:

Oldboje: Kocik Piotr x2, Górniak Marek x1, Sutor Bartosz x1

Bizon: Wlaźlak Mariusz x2, Szulc Robert x2, Kępiński Grzegorz x1

Żółte kartki: Wlaźlak Tomasz, Kiedrowski Bartosz (Bizon)

Mecz NSR Trzebiatów – Muzeum Trzęsacz/Hattrick Pub to trzeci mecz piątkowego wieczoru. Kolejne bardzo fajne widowisko które mogło się podobać kibicom zgromadzonym w hali w Niechorzu. Dwie drużyny które preferują ofensywny styl gry. Mecz toczył się w szybkim tempie czego wynikiem było dużo akcji z jednej jaki z drugiej strony. Wyjątkowo dużo było strzałów z dystansu, na uwagę zasługuję bramka strzelona przez Sławomira Ksobiecha, którą spokojnie można mianować do najładniejszych strzelonych bramek w rozgrywkach Rewaligi. W drużynie NSR na pochwałę zasługuję występ Piotra Dąbrowskiego, który nie przypadkiem w poprzedniej edycji został najlepszym zawodnikiem „młodego pokolenia”. Ostatecznie Muzeum wygrało jedną bramką i zanotowało pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

NSR Trzebiatów – Muzeum Trzęsacz / Hattrick Pub 7:8

Bramki:

NSR: Dąbrowski Piotr x2, Serwoński Kamil x2, Kosztowny Kamil x2, Urbańczyk Sylwester x1

Muzeum: Kania Piotr x2, Ksobiech Sławomir x2, Górski Piotr x1, Iwanów Grzegorz x1, Kordowski Kamil x1, Sułek Łukasz x1

Na koniec piątkowej rywalizacji zobaczyliśmy dwie do tej pory nie pokonane drużyny, Juniorów Wybrzeże Rewalskie Rewal oraz Drink Team. W składzie młodych piłkarzy Wybrzeża zabrakło 3 podstawowych zawodników : Antka Pawłowskiego, Wojtka Wojtowicza oraz Szymona Popiołka, co jak się okazuje miało swoje znaczenie po zakończeniu spotkania. Zawodnicy obydwu drużyn znają się doskonale ze wspólnych występów w Wybrzeżu co jeszcze bardziej dodawało smaczku tej rywalizacji. Mecz prowadzony był bardzo ostrożnie, zawodnicy bardzo dobrze wyszkolenie technicznie i realizujący założenia taktyczne ustalone przed meczem. Więcej jednak do powiedzenia mieli piłkarze Drink Teamu, którzy są bardziej doświadczeni czego potwierdzeniem była bramki Mariusza Mamińskiego. Juniorzy robili wszystko aby godnie stawić czoła starszym kolegą i udało im się to, bo do końca meczu nie odpuszczali dążąc do remisu, kilkakrotnie na drodze stanął im Szymon Jabłoński który po raz kolejny udowadnia swoją wartość w bramce Drink Teamu. Juniorom niewiele zabrakło aby tego meczu nie przegrać, ale nie zapominajmy że przed nami jeszcze runda rewanżowa i w pełnym składzie mogą pokonać mistrzów ostatniej edycji Rewaligi.

Juniorzy Wybrzeże Rewalskie – Drink Team 2:3

Bramki:

Juniorzy: Andrzejewski Krzysztof x1, Osówniak Patryk x1

Drink Team: Mamiński Mariusz x2, Kocieniewski Kamil x1

Żółta kartka: Girczyc Jacek (Drink Team)

4. kolejkę sędziowali Zygmunt Broda oraz Waldemar Ignaszewski.

Zapraszamy na forum na facebooku: www.facebook/Rewaliga