Piłsudski pojedzie rewalską wąskotorówką.

We wtorek, 15 sierpnia 2017 r., w Święto Wojska Polskiego Nadmorska Kolej Wąskotorowa zaprasza do odbycia niesamowitej podróży w czasie z Marszałkiem Józefem Piłsudskim oraz jego legionistami, jadącymi na front.

Podczas pierwszych dwóch kursów (wyjazd z Gryfic o 8:40 i z Trzęsacza o 10: 00) będzie można na chwilę cofnąć się do początku lat dwudziestych minionego stulecia i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z Marszałkiem, jego świtą i legionistami, ubranymi w historyczne stroje z minionej epoki. W momencie kulminacyjnym, punktualnie o godz. 12:00, na dworcu wąskotorowym w Pogorzelicy odbędzie się krótka rekonstrukcja historyczna odparcia ataku bolszewików na pociąg z legionistami. W inscenizacji bitwy wezmą udział członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznych „Nałęcz”, działającej przy Klubie Garnizonowym VII Brygady Obrony Wybrzeża w Trzebiatowie.

A po bitwie zapraszamy na grochówkę z oryginalnej wojskowej garkuchni przy dźwiękach żołnierskich patriotycznych pieśni.

Do odbycia prawdziwej podróży w czasie zaprasza Nadmorska Kolej Wąskotorowa, Sołtys i Rada Sołecka Pogorzelicy oraz Grupa Rekonstrukcji Historycznych „Nałęcz” z Trzebiatowa.

Kto został półmilionowym pasażerem nadmorskiej wąskotorówki?

10 sierpnia 2017 r., w samo południe sprzedany został bilet nr 500 000, licząc od czasu wznowienia działalności Nadmorskiej Kolei Wąskotorowe, po zakończeniu rewitalizacji. Półmilionowym pasażerem wąskotorówki został jeden z członków rodziny Państwa Jabłońskich, którzy postanowili spędzić czwartkowe popołudnie, podróżując nadmorską kolejką po Gminie Rewal.

Państwo Anna i Aleksander Jabłońscy, którzy wraz z trzema synami: Mateuszem, Pawłem i Szymonem spędzają wakacje w Pobierowie, wsiedli do pociągu Trzęsaczu, nie spodziewając się, że w ten sposób przejdą do historii Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej, jako nabywcy 500-tysięcznego biletu.  Kto naprawdę okazał się półmilionowym pasażerem nadmorskiej ciuchci, tego nie wiadomo, bo to będą musieli między sobą rozstrzygnąć członkowie 5- osobowej rodziny z Opola.

– To się wspaniale składa, bo właśnie dzisiaj swoje trzecie urodziny obchodzi nasz najmłodszy syn Paweł – mówi szczęśliwa pani Anna.

I tu nasz kolejarski instynkt podpowiada, że to właśnie Paweł, ze względu na okoliczności powinien otrzymać miano półmilionowego pasażera.

Rodzina Państwa Jabłońskich została uhonorowana symbolicznym biletem oraz atrakcyjnymi prezentami i gadżetami, wręczonymi osobiście przez prezesa Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej -Janusza Ceterę.

Nadmorska Kolej Wąskotorowa wznowiła swoją działalność po rewitalizacji w 2014 roku. Od tego czasu kolejka cieszy się niesłabnącą popularnością wśród turystów, odwiedzających Wybrzeże Rewalskie, o czym najlepiej świadczą liczby przewiezionych pasażerów. Pół miliona pasażerów w 4 lata – to na pewno niezły wynik, którym można się pochwalić. Ale przecież sezon wciąż jeszcze trwa. Wszystkim, którzy jeszcze nie zdążyli przejechać się nadmorską ciuchcią przypominamy, że pociągi będą kursować według regularnego rozkładu jazdy codziennie, aż do 30 września.

Zapraszamy.

Wspomnienia na plaży

Tym razem na plaży w Pustkowie pojawili się zagraniczni zawodnicy. Miksty „Huck Beach” z powodu silnego wiatru nie odbyły się, ale w minioną sobotę rozegrano ten najważniejszy turniej w całym sezonie.

Rozpoczął on oficjalnie 24. rok plażówki na Wybrzeżu Rewalskim, a równocześnie poświęcony był Marcinowi Kowalczykowi. Gościem honorowym imprezy był komisarz Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jurek Tatarek.

Przypomnijmy, w pierwszą sobotę sierpnia 1994 r. odbył się inauguracyjny turniej (wtedy w Pogorzelicy na piaszczystym boisku ośrodka „Meblarz”). Ten ostatni (także pierwsza sobota sierpnia) był równocześnie VI Memoriałem Marcina Kowalczyka (jeden z pierwszych zwycięzców zawodów z 1994 r., zmarł pięć lat temu w wieku 35 lat). Dobra współpraca z włodarzami gminy Rewal owocuje tym, że wypoczywający na jej terenie mają już od tylu lat, wiele możliwości aktywnego wypoczynku.

Sam turniej trójek z cyklu „Rewal Beach” przebiegał już standardowo, czyli emocji i dobrej siatkarskiej zabawy nie brakowało. Najlepsza okazała się ekipa o nazwie „Pustkowo” (Andrzej i Szymon Bąk – Trzebiatów i Adam Papiernik – Ozorków), która nieznacznie w finale pokonała „Berlin team” (Martin Flaig oraz bracia Marc i Jaru Haulle – Niemcy). Notabene ten ostatni był najmłodszym zawodnikiem imprezy i otrzymał od organizatora specjalny prezent. Trzecie miejsce wywalczyli chłopcy z Sulechowa, którzy nazwali się… „Sierotka Marysia” (Nikodem Odważny, Mateusz Pilz, Oskar Rogoziński).

Mecze obserwował i swoją obecnością zaszczycił wielce oddany siatkówce plażowej Jurek Tatarek, bardzo znana postać i miłośnik plażówki, który do Pustkowa przyjechał z małżonką. Warto wspomnieć także o właścicielu Domu Gościnnego „Matex” Marku Mateckim, który już kolejny raz ufundował specjalne nagrody (poprzednio także na niedawno rozegranym turnieju o puchar wójta).

Dodatkowym smaczkiem turniejów w Pustkowie, a szczególnie finałowych pojedynków, jest dowcipny komentarz prowadzącego imprezę. Ubarwia to bardzo zawody i rozładowuje meczowy stres u zawodników, a u publiczności zgromadzonej na trybunce wywołuje salwy śmiechu.

Na dzisiaj w Pustkowie zaplanowany jest kolejny turniej losowany „Pustkowo Beach”. Zawodnicy zgłaszają się indywidualnie, a w pary dobierają się drogą losowania. Często „zawodowiec” trafia na „amatora” i w rozgrywkach szanse się wyrównują. W ostatnim turnieju z tego cyklu, rozegranym przy pięknej słonecznej pogodzie, było bardzo ciekawie. W jednym z meczów półfinałowych zagrali przeciwko sobie ojciec i syn, którzy czynnie uczestniczą w turniejach przez cały sezon. Andrzej Bąk i syn Szymon (Trzebiatów), bo o nich mowa, zagrali na maksa, tym razem lepsza okazała się ekipa Szymona, który wraz ze swoim wylosowanym partnerem Adamem Papiernikiem (Ozorków) ostatecznie zakończył rozgrywki na drugim miejscu. Występowali oni pod ciekawą nazwą „Zabawa na całego”. Natomiast najlepszy okazał się duet „Tom&Jerry” (Piotr Kaleta – Katowice, Kuba Prządka – Sulechów). Po turnieju zaś aż do wieczora toczono zacięte pojedynki w tenisa plażowego.

Tenis plażowy będzie królował także w najbliższy weekend w Pustkowie. Odbędzie się tu bowiem dwudniowa eliminacja mistrzostw Polski. W związku z tym turnieje trójek i mikstów przełożone zostały na poniedziałek i wtorek. Oczywiście każdy z plażowiczów może spróbować swych sił. Na najlepszych czekają upominki od sponsorów, a wszyscy mają gwarancję dobrej zabawy. Zapisy bezpośrednio przed turniejami przy boiskach w środy oraz wyjątkowo w najbliższy poniedziałek i wtorek w godz. 10-10.30. Przy ładnej pogodzie warto pojawić się na plaży w Pustkowie również w inne dni. Czynne są tam bowiem boiska, z których można skorzystać bezpłatnie, grając w siatkówkę plażową lub tenisa plażowego.
(kw)

Od sześciu sezonów turniej trójek rozgrywany w pierwszą sobotę sierpnia poświęcony jest Marcinowi Kowalczykowi.  Fot. Łukasz TYLKA
Organizator siatkarskiej zabawy Wiesław Wiatrowski (z prawej) próbuje przekabacić komisarza Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jurka Tatarka na tenis plażowy. Fot. Małgorzata WIATROWSKA

Rodzinne granie pod siatką w Pustkowie

Przy pięknej pogodzie w miniony weekend w Pustkowie rozegrano trzy turnieje siatkówki plażowej. Dwa planowane i jeden zaległy. Wystartowało wiele rodzinnych ekip, w tym kilka stanęło na podium. Najbliższy zaś sobotni turniej – będący równocześnie VI Memoriałem Marcina Kowalczyka – rozpocznie 24. rok plażówki.

W sobotnim finale turnieju trójek z cyklu „Rewal Beach” wystąpili trzeci raz z rzędu „Tres Amigos” (Wiktor Borowski – Zabrze, Janusz Hajduk – Przyszowice, Sebastian Paluszkiewicz – Jaworzno). Poprzednie dwa rozstrzygnęli na swoją korzyść. Tym razem musieli uznać wyższość „Regi Trzebiatów”, w składzie której zagrali: Andrzej Bąk (uczestnik turniejów organizowanych już w latach 90. jeszcze w Pogorzelicy) wraz z synem Szymonem, których wsparł doświadczony szczeciński siatkarz Marek Talarek. Połączenie doświadczenia z młodością okazało się skuteczne. Po pasjonującym meczu, który oglądała licznie zgromadzona wokół boiska i na trybunce publiczność, 2:1 w setach pokonali dotychczas „niepokonanych”. Trzecie miejsce zajął team „Krotoszyn Boys” (Artur Basiński, Mariusz Cieślak – Krotoszyn, Janusz Czachor – Mysłowice).

W niedzielnych mikstach „Huck Beach” zwyciężył „Kaputen” (Barbara i Marcin Kapuśniak – Kielce), który w finale pokonał „Boroki” (Małgorzata i Wiktor Borowscy – Zabrze). Trzecie miejsce dla zespołu „Plażowicze” (Marcelina Basińska – Krotoszyn i Jakub Zimowicz – Leśna).

Również w niedzielę rozegrano zaległe dwójki – 26. edycję o puchar wójta gminy Rewal (przypomnijmy, w zaplanowanym terminie boiska były całkowicie zalane i dopiero po społecznej pracy „braci siatkarskiej” udało się przygotować plażę na te szczególne zawody). Ten „kultowy” turniej, który jest bodaj najstarszą siatkarską imprezą w Polsce, wygrali „Czarusie”: Damian Gęga – Świerzno (powrócił na „tron” po kilkuletniej przerwie) i Maciej Westfal – Wrocław. W finale okazali się lepsi od zmęczonych zwycięzców turnieju mikstowego, czyli Kapuśniaków z Kielc. Warto wspomnieć, iż do finału po raz pierwszy w historii tej imprezy dotarł mikst. Kto wie, może wynik byłby odwrotny, gdyby ten turniej odbył się w planowanym terminie. Gra na piasku i w upale dwóch turniejów pod rząd była bardzo wyczerpująca dla ich uczestników, dlatego pokonani finaliści zasługują na szczególne brawa.

Niedzielne zawody były równocześnie 430. turniejem (!!!) zorganizowanym przez wrocławianina Wiesława Wiatrowskiego – pomysłodawcy i głównego organizatora – wielkiego miłośnika siatkówki plażowej. Początkowo przez kilka lat imprezy odbywały się w Pogorzelicy, a pierwszy turniej rozegrano w ośrodku „Meblarz”. Później było Niechorze, znowu Pogorzelica, a od 12 już lat Pustkowo.

Wszystko to na Wybrzeżu Rewalskim, bo tutaj od zawsze był dobry klimat ze strony władz tej gminy dla różnorakich form aktywnego wypoczynku na plaży – wspomina Wiesław z Pustkowa (jak teraz sam o sobie mówi). – Co by nie mówić, to zrobiliśmy chyba najwięcej imprez tego typu w Polsce – dodaje odpowiedzialny za siatkarskie zamieszanie na plaży, podkreślając słowo zrobiliśmy. Owszem, wiele osób mocno pomaga w realizacji tego przedsięwzięcia, m.in. były sołtys Pustkowa Władysław Hagaj i obecny Łukasz Tylka, jedni dłużej, inni krócej, ale jedno jest pewne, gdyby nie popularny Wiesiu, to tych imprez i w takiej ilości na pewno by nie było.

Na dzisiaj w Pustkowie zaplanowany jest kolejny turniej losowany „Pustkowo Beach”. Zawodnicy zgłaszają się indywidualnie, a w pary dobierają się drogą losowania. Już na tym etapie śmiechu jest co niemiara, choć niekiedy wybranie nazwy zespołu przysparza niektórym największych kłopotów.

A kolejne turnieje już w najbliższy weekend. Na sobotni, który odbędzie się 5 sierpnia, organizatorzy zapraszają szczególnie. Przypomnijmy, że 23 lata temu, w pierwszą sobotę sierpnia 1994 r., rozegrany został inauguracyjny turniej trójek. Dodatkowo, od kilku lat, jest on równocześnie Memoriałem Marcina Kowalczyka (jeden ze zwycięzców zawodów z 1994 r., zmarł pięć lat temu w wieku 35 lat). Ten turniej rozpocznie równocześnie 24. sezon cyklicznej plażówki na Wybrzeżu Rewalskim.

Każdy może spróbować swych sił. Na najlepszych czekają upominki od sponsorów, a wszyscy mają gwarancję dobrej zabawy. Zapisy bezpośrednio przed turniejami przy boiskach w środy, soboty i w niedziele w godz. 10-10.30. Przy ładnej pogodzie warto pojawić się na plaży w Pustkowie również w inne dni. Czynne są tam bowiem boiska, z których można skorzystać bezpłatnie, grając w siatkówkę plażową lub tenisa plażowego. (kw) Źródło Kurier Szczeciński

Biegi Śniadaniowe 2017 Fotorelacja

Biegi śniadaniowe to cykl biegów rekreacyjnych, którego początki sięgają 2003 roku. Biegi odbywają się w kilku nadmorskich miejscowościach oferując nie tylko aktywny i zdrowy wypoczynek, ale również doskonałą zabawę z innymi entuzjastami biegania w rytmie energetycznej muzyki.

2 sierpnia 2017 – Rewal

3 sierpnia 2017 – Niechorze

4 sierpnia 2017 – Pobierowo

Wsparcie finansowe dla UKS Volleball Niechorze

Holiday Park & Resort sp. z o. o. sp. k. to nowy inwestor, który niedawno zagościł w Gminie Rewal oferując zakwaterowanie w komfortowych domkach wypoczynkowych usytuowanych na fantastycznie zagospodarowanym, przestronnym terenie, gdzie urlopowicze cieszyć się mogą ogromnym basenem z podgrzewaną wodą, placami zabaw, boiskami i zapleczem gastronomicznym przy miłej i profesjonalnej obsłudze, animatorów, hostess i kelnerów.

Kompleks tych wyjątkowych obiektów zagościł już w Niechorzu, Pobierowie a także w Ustroniu Morskim. Prezes spółki Holiday Park & Resort sp. z o. o. sp. k. to to nie tylko wyśmienity biznesmen i znawca urlopowych gustów Polaków to też człowiek  o wielkim i szczodrym sercu, któremu nie są obojętni lokalni mieszkańcy. Pan Piotr Śledź, o którym mowa aktywnie wspiera Uczniowski Klub Sportowy Volleyball Niechorze, w którym mają szanse rozwijać talenty siatkarskie uczennice z Niechorza, Rewala i Pobierowa. Dzięki wsparciu dziewczynki otrzymały nowe koszulki oraz ochraniacze i częściowo będą miały zapewnioną opiekę trenerską w nadchodzącym roku szkolnym. Za okazaną pomoc serdecznie dziękujemy życząc wielu sukcesów! Tym samym pragniemy wyrazić swoją wdzięczność i uznanie dla Pana Wójta Roberta Skraburskiego za opiekę, zaangażowanie i otwieranie nowych perspektywy rozwoju UKS Volleyball Niechorze.

Sztormowe ODKRYCIE w Niechorzu!

Sztormowa aura ostatnich dni przyniosła wyjątkowe odkrycie na niechorskiej plaży. Pan Tomasz Kowalczyk z Wrocławia spacerując z synem brzegiem morza zwrócił uwagę na wystający z piasku drewniany obiekt.  Niezwłocznie powiadomił o tym Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Niechorzu. Znaleziskiem okazała się być niemal dwumetrowej długości wręga – element konstrukcyjny drewnianej jednostki pływającej.

Cenne znalezisko zostało zabezpieczone i przetransportowane  do placówki, gdzie pracownicy Muzeum zajmą się jego ochroną konserwatorską i dokumentacją. Zastosowane w przedmiocie ręcznie kute gwoździe wskazują, iż nie on współczesny.  Dokładne wydatowanie będzie możliwe po szczegółowej analizie.

To nie jedyne przypadkowe znalezisko morskie, które trafiło do niechorskiego muzeum. W 2012 roku miejscowi rybacy wyłowili w sieciach XVIII-wieczny oktant, który jest unikatowym zabytkiem regionu oraz jedną z największych atrakcji Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Niechorzu.

Wręga już niebawem do dołączy do muzealnych eksponatów.

Zapraszamy do zwiedzania naszych wystaw codziennie w godz. 10:00-18:00.

Kumulacja turniejów w Pustkowie

Tradycyjnie już turnieje losowane „Pustkowo Beach” mają największą frekwencję. Fot. Magda HAJDUK

Można śmiało powiedzieć, że gmina Rewal zbudowała sobie markę nadmorskiego centrum sportów plażowych, to już nie tylko siatkówka plażowa (od której wszystko się zaczęło), ale także tenis plażowy (bardzo dynamicznie rozwijająca się dyscyplina), a ostatnio również… ringo dla dzieci.

W ostatnim rozegranym turnieju losowanym „Pustkowo Beach” najlepszy okazał się team reprezentujący „Willę Alex Pustkowo” (Wiktor Borowski – Zabrze, Janusz Czachor – Mysłowice), który w finale pokonał „Willę Konik Morski Pustkowo” (Paweł Andrzejewski – Lubin, Tomasz Romańczyk – Jelenia Góra). Turniej uroczyście otworzył sołtys Pustkowa Łukasz Tylka, który jest mocno zaangażowany w organizację imprez związanych z aktywnym wypoczynkiem na plaży.

Turniej trójek z cyklu „Rewal Beach” drugi raz z rzędu wygrali „Tres Amigos” (Wiktor Borowski – Zabrze, Janusz Hajduk – Przyszowice, Sebastian Paluszkiewicz – Jaworzno), którzy w finale okazali się lepsi od „Nimbusa” (Jarosław Bielenda – Oława, Artur Dworak – Warszawa, Marek Talarek – Szczecin). Trzecie miejsce zajął team „Kubuś i przyjaciele” (Adrian i Daniel Gajewscy – Amriswil, Szwajcaria, Jakub Zimowicz (Leśna).

Warto wspomnieć, że przed turniejem doszło do pokazowego meczu ringo w wykonaniu kolonistów z Lubina i Głogowa, którzy przebywali na plaży pod opieką Marioli Linki z Wrocławia. Następnie dzieciaki bardzo aktywnie i głośno włączyły się w doping siatkarskim drużynom.

W finale niedzielnych mikstów „Huck Beach”, które miały ponownie bardzo wysoki poziom, znowu zagrały „Hajduczki” (Magda i Janusz Hajdukowie – Przyszowice). Małżeństwo ze Śląska w meczu eliminacyjnym wygrało m.in. z późniejszymi triumfatorami całego turnieju. Jednak w decydującym meczu finałowym drużynie reprezentującej „Smażalnię Ryb u Romana Pustkowo” (Magda Strąg, Mateusz Dudziak – Szczecin) udał się rewanż za przegrany mecz grupowy i to ostatecznie szczecinianie mogli się cieszyć ze zwycięstwa w całej imprezie. Trzecie miejsce dla zespołu „Cichociemni” (Joanna Przybylska, Bartosz Czerwonka – Poznań).

W niedzielę, tradycyjnie już po turnieju odbył się kolejny mecz pokazowy tenisa plażowego. Tym razem debel z Dolnego Śląska (Jerzy Pałka i Wiesław Wiatrowski) ograł zachodniopomorską ekipę (Piotr Dudziak i Damian Gęga).

Dzisiaj (środa) w Pustkowie wyjątkowo nie odbędzie się turniej losowany „Pustkowo Beach”. Ale i tak w tym tygodniu w tej miejscowości na plaży dzieje się bardzo dużo. Wczoraj (wtorek) miały odbyć się mistrzostwa gminy Rewal w tenisie plażowym par deblowych (VII edycja), niestety ulewny deszcz temu przeszkodził. Jutro (czwartek), rozegrany zostanie kultowy już turniej plażówki o puchar wójta gminy Rewal (XXVI edycja). Jest to bodaj najstarsza cykliczna siatkarska impreza plażowa w Polsce. Oby tylko pogoda tym razem nie spłatała figla.

A kolejne turnieje trójek i mikstów już w najbliższy weekend. Każdy może spróbować swych sił. Na najlepszych czekają upominki od sponsorów, a wszyscy mają gwarancję dobrej zabawy. Zapisy bezpośrednio przed turniejami przy boiskach w środy, soboty i w niedziele w godz. 10-10.30. Przy ładnej pogodzie warto pojawić się na plaży w Pustkowie również w inne dni. Czynne są tam bowiem boiska, z których można skorzystać bezpłatnie, grając w siatkówkę plażową lub tenisa plażowego.          (kw)

Na plaży w Pustkowie dzieje się bardzo dużo, ostatnio rozegrano m.in. mecz w ringo. Fot. Grzegorz WIERTLEWSKI

dav

W dni turniejowe na plaży króluje siatkówka, jednak już w pozostałe dni jedno  z boisk przeznaczone jest dla tenisistów plażowych. Fot. Magda HAJDUK

Kursy wąskotorówki zawieszone

W związku z zagrożeniem podmycia torowisk, spowodowanym intensywnymi opadami deszczu, w środę, 26 lipca 2017 r. Nadmorska Kolej Wąskotorowa nie będzie kursować.

Nadmorska Kolej Wąskotorowa Sp. z o.o.

XV Mistrzostwa w Przeciąganiu Liny Noca

W miniony piątek o godzinie 20:00 w Pobierowie naprzeciwko hotelu Baltic Palace rozpoczęły się po raz piętnasty Mistrzostwa Polski w Przeciąganiu Liny Nocą. Jest to sztandarowe wydarzenie sportowo – rozrywkowe Pobierowa, przyciągające tłumy spragnionych dobrej zabawy turystów. Od 15 lat na iprezie spotykają się śmiałkowie, którzy chcą pokazać swą siłę, nie tylko przeciągając linę, ale także mierząc się ze znanymi polskimi Strongmanami Jarosława Dymka i Sławomira Toczka w specjalnie przygotowanych konkurencjach.

Całe wydarzenie prawie od samego początku prowadzi znany i lubiany prezenter i dziennikarz TVN Irek Bieleninik, który wprowadza zebraną publiczność w doskonały nastrój, dodatkową atrakcją były zagrzewające do dopingu zebrane tłumy czirliderki Hasao. W tegorocznym Przeciąganiu Liny udział wzięło 6 drużyn.

Liderem rywalizacji od samego początku byli pobierowscy,, Ratownicy”, którzy ostatecznie zajęli  I miejsce,  II miejsce zajęła drużyna smażalni ,,U Jacha’’,  III miejscu zajęły egzekwo dwie drużyny zebrane z publiczności. Zwycięzcy otrzymali fantastyczny tort oraz wielką butelkę szampana, którą mogli uczcić wygraną.

Nie mogło zabraknąć oczywiście pokazów siłaczy, którym towarzyszyły konkurencje dla publiczności. Sławomir Toczek i Jarosław Dymek dwaj popularni, odnoszący sukcesy Strongmani zaprezentowali kilka spektakularnych pokazów siły, przewracając ponad 400- kilogramową oponę, czy też wykonując sławny spacer Buszmena polegający na przenoszeniu na ramionach dwóch słusznej wagi nosideł, w których dodatkowo znajdowały się cztery panie, ważące lekko ponad 50 kilogramów. Na zakończenie wieczoru odbył się pokaz tańca z ogniem w wykonaniu grypy Firemist.

Całe wydarzenie nie odbyłoby się gdyby nie sponsorzy: firmy Ziaja, Diverse oraz sklepowi Alkohole Świata.

Przejdź do treści
Ustwawienia Prywatności

Niniejszy serwis używa tzw. ciasteczek (ang. cookies) aby ułatwić użytkownikom przeglądanie zawartości. Informacja z ciasteczek jest przechowywana w Twoje przeglądarce i rozpoznaje Twoje preferencje podczas ponownych odwiedzin. W ten sposób jesteśmy w stanie zrozumieć, które sekcje naszego serwisu są najbardziej potrzebne i interesujące