W piątek 7 listopada została rozegrana już trzecia kolejka Rewaligi.

Dzikie Orły – Juniorzy Wybrzeże Rewalskie 3:16

Bramki:
Dzikie Orły: Jaworski Patryk x2, samobójcza
Juniorzy: Andrzejewski Krzysztof x8, Żoła Tomasz x, Pawłowski Antek x2, Wojtowicz Michał

W pierwszym meczu piątkowego wieczoru zobaczyliśmy mecz pomiędzy Dzikimi Orłami a drużyną Juniorów Wybrzeże Rewalskie Rewal. Niemalże od początku spotkania było widać, która z drużyn jest w lepszej formie. Pomimo zdecydowanej przewagi i kilku ciekawych akcjach przeprowadzonych przez drużynę Juniorów to po pierwszej części spotkania na tablicy utrzymywał się remis 3:3. Dzikie Orły umiejętnie i z wielki sercem broniły swojej bramki a do tego bardzo skutecznie przeprowadzali kontrataki co przyniosło rezultat w postaci trzech bramek. I to było tyle ze strony Dzikich Orłów w tym meczu. Druga część spotkania to strzelecki festiwal drużyny Juniorów której bohaterem był Krzysztof Andrzejewski. Końcowy rezultat spotkania 3:16 to najwyższy wynik w historii rozgrywek Rewaligi.

Bizon Cerkwica – Young Boyz 5:2
Bramki:
Bizon: Wlaźlak Mariusz x4, Hercyk Paweł
Young Boyz: Karbowiak Mateusz, Karbowiak Arkadiusz
żółte kartki: Socha Dominik (Young Boyz)

Rywalizacja Bizona Cerkwica z Young Boyz to drugie starcie zaplanowane na godzinę 18:45. Początek meczu to zdecydowane ataki Bizona i wyjście tej drużyny na prowadzenie. Young Boyz obrał taktykę przyjęcia przeciwników na swojej połowie i próbę skutecznego kontrataku, taka gra opłaciła się dwoma golami dla Young Boyz. Z minuty na minutę to piłkarze z Cerkwicy grali lepiej i pokazali swój potencjał który na pewno będzie się liczył w tym sezonie Rewaligi. Zdecydowanie odmłodzony skład drużyny Bizona z bramkostrzelnym Mariuszem Wlaźlakiem przynosi kolejne zwycięstwo w tym sezonie.

Oldboje Wybrzeże Rewalskie – NSR Trzebiatów 1:4
Bramki:
Oldboje: Górniak Józef
NSR: Serwoński Kamil x2, Burak Mateusz, Maniaczyk Robert

W trzecim meczu Oldboje Wybrzeże Rewalskie Rewal podejmowali NSR Trzebiatów. Po nieudanym debiucie drużyny z Trzebiatowa w 2.kolejce, spodziewaliśmy się wyciągnięcia wniosków i lepszej postawy debiutantów. Długo nie musieliśmy czekać bo już w drugim swoim meczu NSR wygrał po bardzo wyrównanej grze. Pomimo ze wynik był 4:1 dla NSR to obraz gry tego nie oddawał. Bardziej doświadczona drużyna Oldbojów starała się panować na boisku i z wysokości trybun tak to wyglądało. Konstruktywna gra, ustawienie na boisku, gra w obronie to cechy Oldbojów, tym razem to było za mało na bardzo zmotywowanych piłkarzy NSR. Szybkie wyście atakiem, strzały z dystansu, rozgrywanie akcji w szybszym tempie to zdecydowało o zwycięstwie i zmazaniu palmy po pierwszym meczu debiutantów z Trzebiatowa.

Muzeum Trzęsacz Hattrick Pub – CIPR Jantar Rewal
Bramki:
Muzeum: Maćkowski Mateusz
CIPR: Domoń Daniel, Kwiatkowski Mikołaj, Kinka Piotr

żółte kartki: Kwiatkowski Michał, Kwiatkowski Mikołaj (CIPR)

Meczem wieczoru można nazwać starcie Muzeum Trzęsacz/Hattric Pub z CIPR Jantar Rewal. Ubiegłoroczny finalista mimo że jeszcze nie wygrał w tym sezonie w rewalskiej hali to jest zawsze bardzo wymagającym rywalem. Pokazała to już praktycznie pierwsza akcja i wyjście na prowadzenie Muzeum, bramkę strzelił debiutant Mateusz Maćkowski. Długo utrzymywał się taki wynik na tablicy wyników, dwa zespoły o bardzo ofensywnym charakterze gry dały dużo radości kibicom zgromadzonym na trybunach. Co chwilę mogliśmy podziwiać umiejętności techniczne piłkarzy po obu stronach. Na pochwałę zasługuję postawa Sławka Ksobiecha, który na co dzień gra w polu, a w piątek wyjątkowo stanął między słupkami i uchronił swoich kolegów przed utratą kilku bramek w pierwszej części meczu. Druga połowa to już dominacja piłkarzy CIPR-u, po zdobyciu bramki wyrównującej poszli za ciosem i zdobyli kolejne gole.

3. kolejkę sędziowali Zygmunt Broda oraz Krzysztof Pluciński.
Zapraszamy na forum na facebook’u: facebook.com/Rewaliga