W piątek 6 lutego wyjątkowo w Pobierowie po przerwie spowodowanej feriami zimowymi rozegrana została 11. kolejka Rewaligi. Z zaplanowanych czterech meczy odbyły się tylko dwa, dwie drużyny oddały walkowera.

Rywalizacja rozpoczęła się o 18:45 meczem CIPR Jantar Rewal kontra Juniorzy Wybrzeże Rewalskie Rewal. Bez wątpienia ten mecz można nazwać pojedynkiem wieczoru i nie inaczej było na boisku. Ofensywnie nastawieni Juniorzy szybko wyszli na prowadzenie i kontrolowali przebieg meczu. W drużynie CIPR-u zabrakło bramkarza Michała Kwiatkowskiego, który zmaga się z kontuzja oraz Krzysztofa Kubasa, Dominika Łowczynowskiego, Maćka Dukiewicza w tak mocno okrojonym składzie CIPR jednak podjął walkę co przyniosło efekt po końcowym gwizdku.

Głównym bohaterem drużyny CIPR-u bez wątpienia był Mikołaj Kwiatkowski, którego gole pozwoliły wygrać mecz jego drużynie. Należy oczywiście pochwalić także Juniorów bo w pierwszej części meczu dominowali i nic nie wskazywało na porażkę w tym meczu, jak zawsze najaktywniejszy był Krzysztof Andrzejewski, a w bramce świetnie interweniował Michał Salamon.

CIPR Jantar Rewal – Juniorzy 5:3

Bramki:

CIPR: Mikołaj Kwiatkowski x 3, P. Kinka x 1, W. Pankiewicz x 1

JUNIORZY: K. Andrzejewski x 2, K. Anastaziuk x 1

Żółte kartki:

D.Domoń (CIPR), M.Salamon (JUNIORZY)

Drugim i jednocześnie ostatnim meczem piątkowego wieczoru było starcie Oldbojów Wybrzeża Rewalskiego Rewal z Drink Teamem. Faworyta tego pojedynku nikomu nie trzeba było przedstawiać, lider po 10 kolejkach pewnie zmierza po obronę tytułu ubiegłorocznej edycji i podobnie było w meczu z Oldbojami.

Z przebiegu tego pojedynku należy jednak pochwalić i docenić Oldbojów którzy znani z bardzo obronnego stylu gry tym razem postawili na ofensywę. Nie udało im się zdobyć gola, ale gra mogła się podobać wszystkim kibicom, było wiele szybkich akcji, dokładnych zagrań i dużo strzałów z dystansu. Po raz kolejny znakomicie spisywali się bramkarze zarówno w bramce Oldbojów jak i Drink Teamu. Ozdobą tego meczu była piękna bramka zdobyta strzałem z dystansu Łukasza Gołego.

Bramki:

samobójcza, Ł. Goły, M. Mamiński, D. Zgierski