To wzniesienie w paśmie Wybrzeża Trzebiatowskiego swoją polską nazwę uzyskało dopiero w roku 1949. Do tego czasu określano ją niemieckim „Bunte Berg” – „Kolorową Górą”. Chociaż wygląda niepozornie – tylko 35 m n.p.m. można tam zaobserwować ciekawe zjawiska. Przede wszystkim, po krótkim, nieco ponad kilometrowym spacerze na wschód od Pogorzelicy przy odrobinie szczęścia zobaczymy sowy, które chętnie przysiadają na drzewach otaczających wzgórze. Od nich wywodzi się obecna nazwa wzniesienia. Dodatkowo, przebywając tam chwilę dłużej, będzie można poczuć delikatne ruchy podłoża, gdyż Sowia Góra to pagórek wydm śródlądowych, charakteryzujących się właśnie tymi przemieszczeniami.
Aleksandra Domańska