W gorącym okresie przedwyborczym wydawało się, że koncerty muzyczne są skazane na przegraną, gdyż większość mieszkańców wybierze spotkania z kandydatami. Okazało się jednak, iż niechorzanka Ewa Michrowska jest na tyle dużym magnesem, że sala Gminnego Ośrodka Kultury w Rewalu została w czwartkowy wieczór zapełniona.

Koncert zatytułowany „Piosenki słynnych Andrzejów” stanowił doskonałe preludium dla weekendowych zabaw andrzejkowych. Doskonale znana wszystkim Ewa wystąpiła wspólnie z Wojciechem Schmachem. Oboje są uczestnikami obecnej edycji znanego programu telewizyjnego „The Voice of Poland”. Mają świetne głosy i bardzo duży potencjał. W sumie dawało to gwarancję niezapomnianego koncertu. Wykonawcy przygotowali piosenki Andrzejów: Zauchy, Krzywego, Piasecznego, Rybińskiego, Dąbrowskiego i Rosiewicza. Na koniec zaśpiewali też w duecie piosenkę napisaną przez Andrzeja Zielińskiego pt. „W żółtych płomieniach liści”, której wykonanie zachwyciło publiczność do tego stopnia, że gromko domagali się tej piosenki na bis.

Skoro na koncercie śpiewali uczestnicy „The Voice of Poland”, to nie mogło zabraknąć rozmowy na temat tego programu. Wykonawcy nie o wszystkich niuansach mogli powiedzieć, chętnie jednak dzielili się swoimi przemyśleniami na temat swoich trenerów, czyli Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej. Okazało się, że wiele skorzystali z tej współpracy nie tylko na niwie muzycznej. Edyta dzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat wychowywania dzieci, a Justyna udzielała wskazówek dotyczących radzenia sobie w świecie show-biznesu.

Ewa i Wojtek, mimo młodego wieku, są już na tyle dojrzałymi wykonawcami, że promują muzykalną młodzież, która nota bene może w przyszłości stać się ich konkurencją. W czwartek na scenie pojawiła się Amal Anani ze Szczecina oraz nasza Wiktoria Sztandera. Obie zaśpiewały trudne, stare piosenki, ale uczyniły to doskonale. Szczególnie występ Wiktorii wskazuje, że kolejna nasza mieszkanka ma szanse na estradową karierę.

Na koniec dobra wiadomość dla tych, którzy nie dotarli do GOK-u. Ewa i Wojtek obiecali, że na wiosnę pojawią się raz jeszcze. Już teraz serdecznie Państwa zapraszamy!

Przemysław Łonyszyn