Szkolno-parafialne Koło Misyjne działające przy Zespole Szkół Sportowych i parafii p.w. Najświętszego Zbawiciela w Rewalu z troski o uzmysłowienie społeczności rewalskiej tego, że „Misja powszechna obejmuje wszystkich, wszystko i zawsze” jak pisał Benedykt XVI, i że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za zaangażowanie w ewangelizację krajów misyjnych nasze Ognisko Misyjne jak co roku zorganizowało w Tygodniu Misyjnym spotkanie w naszej szkole z wyjątkowymi gośćmi.

I tak w poniedziałek 20.10.2014 r. na spotkanie ze społecznością szkolną przybył ks. Krzysztof Wąchała Dyrektor PDM archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej wraz z O. Guillermo, misjonarzem ze Zgromadzenia Kombonianów pochodzącym z dalekiego Meksyku. O. Guillermo, który przez wiele lat pracował w Afryce, w Sudanie rozpalił w sercach naszych dzieci miłość do misji oraz poczucie solidarności tak duchowej jak i materialnej wobec rówieśników na całym świecie. A wszystko to za sprawą przybliżenia codziennego trudnego życia dzieci i dorosłych w Sudanie. Ojciec Misjonarz ukazał nam z czym borykają się dzieci w Afryce: brakiem wody, szkół, żywności, szpitali, codziennej higieny co powoduje wiele chorób , ciągłymi walkami , a nawet borykanie się tamtejszych ludzi (co cztery lata) z budową nowych domów, gdyż są one wykonane z trawy i gliny, i po jakimś czasie ulegają zniszczeniu. Spotkanie odbyło się w atmosferze wielkiej radości i wdzięczności. Nasz wyjątkowy gość z Meksyku obdarował dzieci misyjnymi pamiątkami.

Kolejnego dnia we wtorek nasze Koło Misyjne gościło w szkole s. Marię Malinowską siostrę Służebniczkę, która podzieliła się doświadczeniami z pobytu w Zambii. Piękną swoją opowieścią , slajdami i filmikami ukazała nam, że wśród przepięknych krajobrazów, uroczych zwierząt tak wiele osób żyje w skrajnej biedzie. Jak pełne sa sierocińce, szkoły, szpitale prowadzone przez siostry; ileż dzieci i dorosłych zarażonych śmiertelnymi chorobami; jakże trudne są warunki życia w Zambii. Siostra Maria podzieliła się również ciekawostką o polskim dziennikarzu Michale Chołowni, który parę lat temu założył w Zambii przy misji Sióstr Służebniczek fundację, która wspomaga tamtejsze sieroty.

Tak więc nikt z nas nie może być egoistą, starajmy się dzielić swoją wiarą, zebranymi ofiarami i modlitwą za kraje misyjne, szczególnie podczas nabożeństw różańcowych, w czasie których my modliliśmy się za poszczególne kontynenty w różnych językach.

s. Renata Gostomska CSMM/ opiekunka Koła Misyjnego w Rewalu